100-lecie odrodzonej Adwokatury Polskiej, czyli po co nam adwokat?

Czy wiecie że adwokatura odrodziła się po I Wojnie Światowej dzięki dekretowi Naczelnika Państwa – Józefa Piłsudskiego? Dnia 24 grudnia 1918 roku ustanowiony został Statut Tymczasowy Palestry Państwa Polskiego, który wszedł w życie 1 stycznia 1919 r.

Dlatego w roku 2019 obchodzimy w każdej izbie adwokackiej 100-lecie odrodzenia się adwokatury. Z tej okazji stworzona została strona internetowa, na której przybliża się naszą historię oraz biografie znanych adwokatów. Do zapoznania się z nią bardzo Państwa zachęcam.

Podczas zjazdu Izby Adwokackiej w Warszawie, do której należę, który miał miejsce w dniu 11 maja 2019 r., miałam okazję wysłuchać wielu przemówień wybitnych prawników, w tym adwokatów, którzy przyjechali na zjazd z kraju i zagranicy. We wszystkich wypowiedziach podkreślano, że adwokaci od zawsze byli i nadal są obrońcami praworządności.

To prawda, adwokaci wyróżniali się tą cechą szczególnie w okresie komunizmu. Poniżej przywołam tylko kilka postaci.

Adwokat Maciej Bednarkiewicz, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej w latach 1989-1995 bronił prześladowanych robotników radomskich, występował w procesie sprawców masakry na Wybrzeżu w 1970 r. i angażował się w  procesy po śmierci dziewięciu górników z kopalni „Wujek”, zabitych przez ZOMO w pierwszych dniach stanu wojennego w grudniu 1981 r. 

Adwokat Jan Piątkowski, polityk, były minister sprawiedliwości, poseł na Sejm I i III kadencji w 1993 roku jaki minister sprawiedliwości i prokurator generalny w ramach sprawowanej funkcji wydał zarządzenie o wszczęciu polskiego śledztwa ws. zbrodni katyńskiej (jedynego polskiego śledztwa w historii) oraz postawił w stan oskarżenia m.in. gen. Wojciecha Jaruzelskiego (b. ministra obrony narodowej), Kazimierza Świtałę (b. ministra spraw wewnętrznych) i Stanisława Kociołka (b. wicepremiera).

Adw. Rafał Lemkin, twórca pojęcia „ludobójstwo” oraz projektu konwencji w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa (dokument, podpisany 9 grudnia 1948, nazwano „Konwencją Lemkina”). W procesie norymberskim został doradcą Roberta H. Jacksona, głównego oskarżyciela z ramienia USA.

Adwokat Jan Olszewski, obrońca polityczny, polityk, w latach 1991-1992 prezes rady ministrów był obrońcą w procesach politycznych m.in. Melchiora Wańkowicza, Jacka Kuronia i Karola Modzelewskiego i Adama Michnika. W procesie zabójców ks. Jerzego Popiełuszki występował z upoważnienia prymasa Józefa Glempa jako oskarżyciel posiłkowy oraz jako pełnomocnik rodziny księdza.

Tak się składa, że w komunizmie osoby wykonujące nasz zawód były represjonowane za sprzeciwianie się władzy. Doskonałym przykładem takiej praktyki jest postać Adwokat Anieli Steinsbergowej, nestorki polskiej adwokatury, która w 1936 r. broniła robotników z fabryki Semperit, a w czasach PRL – opozycjonistów, za co w 1970 r. została skreślona z listy adwokatów (ze względu na „stan zdrowia”).

W tamtym czasie tego rodzaju działania umożliwiła władzy ustawa o zasadach działania prokuratury. Dziś umożliwia to nowo powstała Izba Dyscyplinarna przy Sądzie Najwyższym, w której zasiedli poplecznicy ministra Ziobry – w ponad połowie prokuratorzy. Nie bez przyczyny wszczęto bowiem postępowania przeciwko adwokatowi Jackowi Dubois i mecenasowi Giertychowi.

Adwokaci, którzy od lat zapisywali się zasługami w walce o wolność słowa, ochronę tajemnicy adwokackiej i poszanowanie praw obywateli dziś walczą o przestrzeganie zapisów Konstytucji RP, wolne sądy i o inne zasady demokratycznego państwa prawa w Polsce. W ostatnim czasie wspomagaliśmy szczególnie obywateli RP, działaczy KOD, a także inne osoby, które naraziły się władzy, chociażby przez założenie koszulki z napisem „Konstytucja”. O pomoc prosili nas sędziowie, którzy wydali niepomyślne dla władzy wyroki, wobec których wszczęto postępowania dyscyplinarne, osoby bezpodstawnie zatrzymane, protestujący – ostatnio nauczyciele, a także nasi koledzy, zwalniani z tajemnicy adwokackiej w sprawach swoich klientów.

To prawda, że Adwokatura zawsze stała w obronie praw człowieka. Świadczy o czym chociażby poniższy cytat z czasów Bonapartego:

Napoleon Bonaparte:

“Jeśli ktoś chce ustanowić prawo o charakterze politycznym, to zawsze adwokaci się temu sprzeciwiają”.

który wyjaśnia po co społeczeństwu adwokat.

Jest nas wielu, ale bez Państwa – świadomych zagrożeń obywateli – nie poradzimy sobie sami. Dlatego dziś proszę Was o włączenie się w tę walkę o zasady demokratycznego państwa prawnego, którego podstawą jest trójpodział władzy, niezależne sądy i niezawiśli sędziowie, a także wzajemny szacunek.

Dla przypomnienia zostawiam tu kilka definicji, które mam nadzieję nie zdezaktualizowały się mimo trudności:

  • Niezawisłość sędziowska – konstytucyjna zasada wymiaru sprawiedliwości, zgodnie z którą sędzia rozstrzygając sprawę podlega wyłącznie Konstytucji i ustawom, nie podlega żadnym naciskom i żadnym zależnościom z zewnątrz, szczególnie ze strony władzy wykonawczej.
  • klauzula demokratycznego państwa prawnego – zbiorczy wyraz wielu zasad i reguł, które nie są wprost wyrażone w Konstytucji, ale wynikają z niej w sposób pośredni. Oznacza, że działalność organów władzy opiera się o pewne idee i wartości, takie jak sprawiedliwość, wolność, równość, demokratyzm. Na tę klauzulę składają się zasada odpowiedniego vacatio legis, zasada niedziałania prawa wstecz, zasada ochrony zaufania obywatela do państwa, zasada ochrony praw (słusznie) nabytych, zasada (dostatecznej) określoności prawa, zasada proporcjonalności, trójpodział władzy.

W demokratycznym państwie prawa zgodność ustaw z konstytucją podlega kontroli (Trybunał Konstytucyjny), wolności i prawa jednostki są zagwarantowane w Konstytucji, obywatele są równi wobec prawa i mają prawo do informacji publicznej.

Jak Państwo oceniacie ich funkcjonowanie i przestrzeganie w dzisiejszej Polsce?